Wysłany: Nie 1:53, 25 Cze 2006
Temat postu:
Baby, I've been waiting,
I've been waiting night and day.
I didn't see the time,
I waited half my life away.
There were lots of invitations
and I know you sent me some,
but I was waiting
for the miracle, for the miracle to come.
I know you really loved me.
but, you see, my hands were tied.
I know it must have hurt you,
it must have hurt your pride
to have to stand beneath my window
with your bugle and your drum,
and me I'm up there waiting
for the miracle, for the miracle to come.
Ah I don't believe you'd like it,
You wouldn't like it here.
There ain't no entertainment
and the judgements are severe.
The Maestro says it's Mozart
but it sounds like bubble gum
when you're waiting
for the miracle, for the miracle to come.
Waiting for the miracle
There's nothing left to do.
I haven't been this happy
since the end of World War II.
Nothing left to do
when you know that you've been taken.
Nothing left to do
when you're begging for a crumb
Nothing left to do
when you've got to go on waiting
waiting for the miracle to come.
I dreamed about you, baby.
It was just the other night.
Most of you was naked
Ah but some of you was light.
The sands of time were falling
from your fingers and your thumb,
and you were waiting
for the miracle, for the miracle to come
Ah baby, let's get married,
we've been alone too long.
Let's be alone together.
Let's see if we're that strong.
Yeah let's do something crazy,
something absolutely wrong
while we're waiting
for the miracle, for the miracle to come.
Nothing left to do ...
When you've fallen on the highway
and you're lying in the rain,
and they ask you how you're doing
of course you'll say you can't complain --
If you're squeezed for information,
that's when you've got to play it dumb:
You just say you're out there waiting
for the miracle, for the miracle to come.
Według Zembatego
Dziecko ja czekałem, ja czekałem noc i dzień
Przez palce ciekł mi czas, pół życia przeczekałem więc
Otrzymałem moc zaproszeń, część z nich ty przysłałaś tu
Lecz ja czekałem, czekałem aż nadejdzie wreszcie cud
Kochałaś mnie naprawdę, lecz me ręce związał ktoś
Wiem, że to cię bolało, raniło dumę twą
Ty stałaś pod mym oknem bijąc w bęben w trąbkę dmąc
A ja czekałem, czekałem aż nadejdzie wreszcie cud
Dziecko, to jest nie dla ciebie, jest tyle innych miejsc
Niewiele tu rozrywek, a za wszystko karą śmierć
Maestro mówi Mozart, lecz to brzmi jak bubble gum
Kiedy czekasz, kiedy czekasz aż nadejdzie wreszcie cud
Gdy na cud tak czekasz, nie robisz więcej nic
Od końca drugiej wojny nie bawiłem lepiej się
Nic nie zrobisz już, kiedy wiesz że cię porwano
Nic nie zrobisz już, kiedy żebrzesz o okruchy
Nic nie zrobisz już, kiedy musisz ciągle czekać
Czekać aż nadejdzie wreszcie cud
Przyśniłaś mi się dziecko, zeszłej nocy miałem sen
Ty byłaś prawie naga, dziwnym światłem jarząc się
Z twych palców, z twego kciuka piasek czasu spadał w dół
A ty czekałaś, czekałaś aż nadejdzie wreszcie cud
Dziecko bądź mi żoną, zbyt długo już to trwa
Samotni bądźmy razem, czy sił wystarczy nam
Więc zróbmy coś dziwnego, zróbmy absolutny błąd
Zaczekajmy, zaczekajmy, aż nadejdzie wreszcie cud
Nic nie zrobisz już...
Gdy przewrócisz się na szosie, i na deszczu leżysz wciąż
Gdy pytają jak się miewasz, nie narzekaj powiedz im
Gdy wycisnąć chcą coś z ciebie musisz głucha być jak pień
Wciąż powtarzaj im, że czekasz aż nadejdzie wreszcie cud
Mistrz jak zawsze idealnie do nastroju
idealnie do sytuacji