Autor / Wiadomość

rozczochrane myśli

ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pią 8:40, 30 Cze 2006     Temat postu:


GRANAT-owoc miłości

i nie zapomnij przynieść dziś granatów,
bo pragnę ujrzeć barwy płodnych kwiatów,
gdzie każda gałązka słońcem otulona
potrafi namiętnie rozewrzeć ramiona.

Najdorodniejsze rosną z pędów nowych
i z kielichów-dzbanków jaskrawo pąsowych
patrząc miłośnie od poranka w słońce,
aby czuć na sobie promienie gorące
bo wtedy najpiękniejsze rodzą się owoce.
One w dni suche i przez wszystkie noce
będą w każdej chwili szeptać ci wyznania
w najwyższym stadium swego zakochania.

Dziwna to jagoda o wielkości jabłka,
łupina purpurowa, dość twarda i gładka,
czasem w fiolecie, w brązie lub czerwona,
zakończona kielichem, bo bardzo spragniona
napoju, co przybywa z nieba.
Niesie go rosa, deszcz, a nawet ulewa,
aby ożywić uczucia i dreszcze rozkoszy,
dodać siły nasionom i marzeń nie spłoszyć,
a osnówkę galaretką otoczyć soczystą...
ty zanurzysz usta i zobaczysz przyszłość
gdzieś, daleko - taką, jaką pragniesz,
zaś owoc od razu twe pragnienie zgadnie.

W sumeryjskich tabliczkach zawarto świadectwa,
w Helladzie leczył choroby i również kalectwa
znali go Fenicjanie, Grecy, Arabowie
także Hiszpanie chwaląc w pieśniach, w słowie,
którzy stworzyli cud-krainę o nazwie Grenada
z powodu owoców. Zatem nie wypada
lekceważyć granatu właściwości.

Zjedz go ze mną, a poczujesz tak wiele radości
z rozkoszy samego smakowania
będącej wstępem
do zakochania

VI.2006
Ewa Willaume-Pielka
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw 21:23, 13 Lip 2006     Temat postu:


PROSZĘ - ZWOLNIJ

Zwolnij, proszę
już nie musisz gnać przez życie
bo masz dom, w którym należycie
przez ciebie wszystko zbudowane zostało.
Zwolnij, bo okaże się, że zdrowia za mało
aby powędrować na koniec lasu
i nie zważając na upływ czasu
usiąść samotnie w świątyni dumania.
Zwolnij, i tak zdążysz bez poganiania
zrobić, czego jeszcze nie zrobiłeś.
Niezależnie od tego, czy jeteś czy byłeś
na horyzoncie zawsze spotkasz jakieś będzie

Ale czy dobroć można spotkać wszędzie?

Ewa Willaume-Pielka
VII.2006
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 13:07, 24 Wrz 2006     Temat postu:


od ostatniego mego pobytu minęło wiele czasu. Ale też i zainteresowania "rozczochranymi myslami" w między czasie chyba nie było. Niesmiało podrzucam "rzecz najnowszą" - absolutnie nie będącą odzwierciedleniem mego aktualnego stanu "duchowego". Jest toplot różnych przemyśleń mocno starszawszej niewiasty, co nie lubi luster.

Czarny tulipan
Patrzę zachwycona
i każdym zmysłem subtelność podziwiam.
Wiem, nie dla mnie twoje ramiona,
bom ani najpiękniejsza, ani nie jedyna.
Lecz dlaczego ranisz niewidocznymi kolcami
zamiast czule spojrzeć w me oczy
i dlaczego wszystko za nami
już straciło swój powab uroczy?

Boleję, bo nie mogę
szelestu twych myśli wyłapać z oddali,
które ślesz stale w drogę
nie po to by przede mnę się chwalić,
lecz, być może, by ptaki je na grzbietach niosły
z bukietami uczuć do mnie...

I niech dolecą tuż, na progu wiosny,
wraz z szkatułką wspomnień,
a ja nadal błąkać się będę
po własnych wspomnieniach
i na wieczną pamięć
tamten czas zamieniać.
23.IX.2006
Ewa Willaume-Pielka
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Nie 23:42, 24 Wrz 2006     Temat postu:


Cieszę się, że nie zapomniałaś o wierszowisku.
Jeszcze kilka lub kilkanaście dni i będę miała więcej czasu.

Czasem tak bywa, że trzeba wszystko odłożyć na później.
Teraz miałam taki czas.

Nie lubię luster i swoich zdjęć.
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 9:13, 14 Paź 2007     Temat postu:


Pegaz
Pegaz czernią zachodu
wsparł się o fasadę domu
za chwastnikiem się schował zaraz
z pogardą popatrzył na garaż
tyle go było…
Kochany Szaleniec.

A potem kierunek swój zmienił
by usiąść na parapecie okna
i szepnąć:
„nie jesteś samotna”.
2007
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 9:15, 14 Paź 2007     Temat postu:


Blue lacrima=
Czy umiesz słuchać słów niewymówionych
i czekać na przyjście tych upragnionych
niczym akordów, co batucie wtórują
gdy ciszy nie pilnują?

Czy pieścisz kwiaty głodnymi oczami
a lasy gładzisz swymi wzruszeniami
zaś lacrimą moczysz gołe ramiona
czując, żeś oszołomiona?

Czy słyszysz co dnia dźwięki szmeru liści
spijając nektar z akacji i winogron kiści
zaś ręce obmywasz w rosie z mchów
by szybko zapomnieć znów?

Tak pytał błękit wytrwale bez końca
późnym wieczorem i w dni pełne słońca
na pustej ławce, nad brzegiem jeziora
samotnie o wszystkich roku porach.
1.IX.07
Ewa W-P
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 18:51, 17 Paź 2007     Temat postu:


ewajesienna napisał:
Pegaz
Pegaz czernią zachodu
wsparł się o fasadę domu
za chwastnikiem się schował zaraz
z pogardą popatrzył na garaż
tyle go było…
Kochany Szaleniec.

A potem kierunek swój zmienił
by usiąść na parapecie okna
i szepnąć:
„nie jesteś samotna”.
2007


Ależ miłą niespodziankę mi sprawiłaś !
Dziękuję ogromnie !
Nie spodziewałam się, że tu zagląda ktoś z miłych tubylców.

Uciekłam od codzienności w góry.
Tam każda trawka, kropla rosy pachnie poezją.
Ale o tym w innym dziale jeśli będzie ktoś chętny czytać.
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Śro 21:54, 17 Paź 2007     Temat postu:


Koło mnie sporo się dzieje... choroby nie chcą z domu wyjść, jedynie rymy się w głowie jak dawniej kotłuję. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

PORANNA ROSA

Przytulił, wziął w ramiona,
pogładził po włosach,
i rzekł: ta kropla jest słona,
a przecież poranna rosa
ma zawsze smak krynicy
i zapach lawendy!
Nie… nie…
nie pójdziemy tamtędy.
Tamten świat jest głęboko,
na granicy cienia...
odpłynął w niepamięć
rzeką zapomnienia.
w ogóle go nie było.
nie było też ramion.
i znowu się przyśniło.
Znów zamęt.
10.IX.2007
Ewa Willaume-Pielka
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 21:11, 09 Lip 2008     Temat postu: Zabierz mnie do Puszczy


Cytat:
Zabierz mnie do Puszczy

Zabierz mnie do Puszczy - wieki tam nie byłam.
Nie słyszałam, nie wąchałam i nawet nie śniłam
z zamkniętymi oczami, gdzie otwarta dusza
wszystkim się wzrusza.

Zabierz mnie na koncert, chcę słyszeć szum liści.
Może i dostrzegę jacy nowi przyszli
gospodarze boru, co nie tylko wiośnie
śpiewają radośnie.

Ranek dziś Cię zabrał, gdy dzień mój nadchodził.
Staram się pocieszyć - nie szkodzi. nie szkodzi,
może się pojawi znów okazja mała
- będę cierpliwie czekała

28.X.2007
Ewa Willaume-Pielka


Piękne są wiersze, które piszesz dla nas, przynoszą wiele dobrego.
Dziękuję za nie i za to że jesteś.
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 8:38, 28 Lip 2009     Temat postu:


nie ma mnie - wybacz Sen - nawet nie wiem jak się tu poruszać... wszystko zapomniałam - to haracz za moje dosłowne łamanie się kręgosłupa, wiek i zmiany encelograficzne Sad(((( smutny żywot człowieka leciwego - pozdrawiam
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach