Wysłany: Sob 20:20, 21 Sty 2006
Temat postu: Wspomnienia
Są tu tacy, których już nie ma:
W tej jednej chwili zamarli wszyscy na wieki
W niezdarnych, zdziwionych pozycjach,
Nie przygotowani do uwiecznienia ich na błyszczącej fotografii-
Jedynym dowodzie, że kiedyś istnieli.
Ten wysoki blondyn...
Trzyma wciąż rękę zawieszoną nad głową i
Z nieśmiałym uśmiechem spogląda na Rudą
Siedzącą przy stoliku i pijącą wino.
Ten blondyn zginął na wojnie mając słusznie przeżytych lat 21
I śmiałe plany na przyszłość.
Chłopak z ciemnymi włosami, palący papierosa...
Śmieje się niepewnie patrząc na aparat i wydymając dumnie wargi
Tak, to był prymus, miał przed sobą świetlaną przyszłość...
Lecz zginął pod kołami zeszłej jesieni.
Widać nie było mu dane...
Mała, myszowata grająca na skrzypcach...
Wciąż słychać na zdjęciu jej piękną muzykę,
A ona na zawsze pozostanie ze swym smyczkiem w drżących palcach.
Ta to miała talent...
Niestety trzy lata temu wyskoczyła oknem.
Chłopak w niebieskiej koszuli i ciemnych okularach....
Z tego co pamiętam był poetą.
W jesienne, chłodne wieczory
Wyjmował z kieszeni pomięte serwetki z barów mlecznych
Z których odczytywał nam swe arcydzieła.
Chciał zostać aktorem,
Jednak wcześniej wylądował w zakładzie odwykowym
Dla anonimowych alkoholików
Potem długo nie mieliśmy o nim wieści,
Aż znaleziono go
We własnym mieszkaniu, nafaszerowanego lekami uspokajającymi;
Usnął snem wiecznym, mawiając, że cierpi na przewlekłą bezsenność.
Brunet o błyszczących oczach, w których odbijał się cały świat...
Ten z nas miał najwięcej pecha
Nie przeszedł nawet szkoły, tylko pewnej nocy
Założył pętlę na szyję i wybrał Łatwiejszą Drogę.
A wtedy stawialiśmy go za wzór bohatera...
Więc oto my- grupa samobójców,
Nieprzystosowanych do życia na świecie, na którym żyć nam przyszło.
Bez reakcji ochronnej na szarą rzeczywistość i
Ostatnią kroplę w kieliszku.
Ginęliśmy po kolei z własnej ręki i woli,
Potępieni przez świat, zgnębieni przez siebie wzajemnie
Gotowi na ból w chwili końca, lecz nie na życie- całkiem bezbolesne.