I jak tu nie wierzyć w sny ?

Wysłany: Nie 16:45, 16 Kwi 2006     Temat postu: I jak tu nie wierzyć w sny ?


Sen który opowiem spisałam 07.08.2005r.

Dzisiaj wiem co oznaczał.

Śniło mi się, że jestem w pomieszczeniu gdzie znajduje się wielu ludzi a na ścianie zamontowane są zawory czerpalne, chciało mi się pić więc podstawiłam szklankę do której nalała się brunatna i mętna woda , więc ją wylałam do umywalki i podstawiłam szklankę pod inny zawór z którego czerpało wielu ludzi, widziałam wiele rąk z przeźroczystą cieczą. Nabrałam pełną szklankę czyściutkiego, przeźroczystego płynu, który nie miał smaku ani zapachu i wypiłam go duszkiem. Później zdawałam sobie sprawę z tego, że płynem była wódka. Na tym sen się kończył.
Nie były to marzenia senne gdyż nie lubię alkoholi wysokoprocentowych.

Muszę przyznać, że w chwili obecnej zmienia się całe moje życie.
Interpretacja odgrzebanego snu podniosła mnie na duchu.
To co mnie spotyka obecnie musiało się zdarzyć a najważniejsze jest to że zmiany zakończą się dla mnie szczęśliwie.


Opowiecie o swoich snach ?

Wysłany: Sob 15:28, 22 Kwi 2006     Temat postu:


Niestety jeśli o czymś śnię, to zwykle jest to koszmar...

Mam nadzieję, że się nie sprawdzą..

Wysłany: Sob 16:12, 22 Kwi 2006     Temat postu:


We śnie najważniejsze jest jak się kończy.
Interpretować można ale każda osoba ma indywidualny sennik i to samo u różnych osób będzie znaczyło zupełnie co innego.

Wysłany: Sob 16:20, 22 Kwi 2006     Temat postu:


Sny o zębach i jagodach u mnie interpretuje się tak- śmierć lub choroba. Niestety sprawdzalność 99%

Lubie śnić, czasami sny są tak rzeczywiste, że załuję gdy się obudzę.

Wysłany: Pią 15:27, 02 Cze 2006     Temat postu:


Miałam dziwny ale piękny sen.
W odcieniach leśnej zieleni szłam ścieżką, długą i krętą. Na końcu mojej podróży rozszeżyły się gałęzie znalazłam się w dziwnym pomieszczeniu. Na jego ścianach wisiały okrągłe, jak gdyby fotografie albo rysunki, może bardziej szkice ołówkiem, które przedstawiały motyle skrzydła. Jakiś głos powiedział do mnie, abym sobie wybrała te najpięniejsze... Wybrałam i kiedy wskazałam na mieniące się tęczą barw skrzydełka niestety musiałam się budzić Bardzo żałuję, że nie wiem co mogło sie stać dalej i po co mi motyle skrzydła

Wysłany: Pią 15:32, 02 Cze 2006     Temat postu:




U nas w rodzinie też tak było, że jak zęby sie śniły to poważna choroba............teraz sie ucichło bo nikt nie mówi co mu sie śniło czeka na rezultat i zazwyczaj nic złego sie nie dzieje może warto sróbować