Autor / Wiadomość

Knajpka Pod Anielskim Skrzydłem wita przybyszy

Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Śro 22:11, 15 Mar 2006     Temat postu:


Kawa i papieros.
I jeszcze chyba coś mocniejszego.

Skrzydła mi opadły.

Przyszedł dziś "dawno niewidziany" pacjent.
Po raz pierwszy zjawił się z psychogennymi bólami głowy.
Przepracowane terapia w połowie- pacjent znika.
Potem były duszności ataki paniki i globus histeryczny.
Znów przerwa.
Pojawia się znów-tym razem zespół jelita drazliwego.
Diagnoza moja potwierdziła się w okolicznościach dla pacjenta nieprzyjemnych miał bowiem tak ostry zespół drazliwego brzucha że chirurdzy od razu go na stół zabrali.
Chirurdzy wiadomo chłopcy prości otworzyli obejrzeli zawartość i zaszyli.
A ja sobie miałam z tym radzić.
Poradziłam sobie.
Pacjent znów znika.
Pojawia się po paru miesiącach z impotencją i dziewczyną do której czuje miętę przez rumianek.
I znów cisza.
I dzisiaj się zjawił.
Uskarża się na drętwotę mrowienie i drżenie kolan.
Ehhh

Ja rozumiem hipohondrię.
Ja rozumiem brak wglądu w siebie i prace na obajwie.
Ale nie rozumiem już dlaczego cudów się po mnie oczekuje
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 22:19, 15 Mar 2006     Temat postu:


Wieczorna chwila refleksji.
Dostałam odpowiedz na pytanie, które bałam się zadać. Wspaniałą odpowiedź.
Nawet nie zaglądam do podpisanego dokumentu aby przypadkiem
nie okazało się że to był sen. Jeszcze nie potrafię się cieszyć.

Praktycznie nie doszłam jeszcze do siebie po ogromnym strachu
o to co jeszcze może mnie dopaść.

Ostatnio nauczyłam się, że życie odbiera mi złudzenia więc przestałam planować przyszłość i uczę się cieszyć chwilą.
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Śro 22:29, 15 Mar 2006     Temat postu:


Zatem my będziemy cieszyć się za Ciebie a później razem z Tobą gdy się naszą radoscią zarazisz.
Otwieramy szampana?
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 22:38, 15 Mar 2006     Temat postu:


Otwieramy



Jeszcze nie chce sprawdzać czy to realność czy sen.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:28, 16 Mar 2006     Temat postu:


Dzisiaj dzień pełen pracy. Dopadła mnie choroba ale w żadnym wypadku mnie nie powaliła. Wręcz pzeciwnie, zmobilizowała do tego, żebym zajęła się czym na co nie mam czasu. Na pewno spędzę też czas tutaj dla własnej przyjemność Smile

Zapraszam na pachnącą kawę
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Czw 17:27, 16 Mar 2006     Temat postu:




Chętnie wypiję kawę.

Idę na kolejne spotkanie ze sztuką.
Wieczorem opowiem jak było.
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Czw 18:10, 16 Mar 2006     Temat postu:


Witam, przydała by mi się duża aromatyczna, mocna kawa! Zasłużyłam!
Skończyłam malować ściany; ściany - piszę, bo malowania moich obrazów nie zamierzam kończyć jeszcze długo. Ścianay wyszły koncertowo. Smile Rok temu pomalowałam je na kolor o ładnej nazwie "trawa morska". Ale tylko nazwa była ładna, bo kolor był wściekle jaskrawy i drażnił oczy - przypominał zieleń groszkową. Wytrzymałam jedenaście miesięcy i złapałam ponownie za pędzel (raczej wałek). Teraz wokoło jest "kość słoniowa", a ja się uspokoiłam. Żaden niepożądany kolor już mnie nie pobudza.
Cała telewizornia nabrała dystyngowanego wyglądu, tym bardziej, że zmieniłam w niej fotele i kanapę. Jestem zadowolona Smile
Teraz częściej mogę bywać w mojej pracowni, aby dokończyć rozpoczęte przed kilkoma tygodniami pastele. Dwa już czekają na oprawę. Szkoda, że już czekają na nie nabywcy. Znowu będzie mi szkoda sięz nimi rozstać. Dobrze chociaż, że można je zeskanować i przechowywać ich wspomnienie na komputerowym dysku.

PS
Zostało mi trochę farby "kość słoniowa" i dobrze byłoby coś jeszcze pomalować; ale co?
Przejdę się po domu.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Czw 21:47, 16 Mar 2006     Temat postu:


Zapracowałaś Aurinko na dużą aromatyczną, mocną kawę.
Czy do kawy podać ciasteczka?

Kolory preferowane w danej chwili niekoniecznie jesteśmy w stanie akceptować przez dłuzszy czas.

No cóż, nastrój nam się zmienia a wraz z nim odbiór barw.
Dobrze że przyroda nie zwraca uwagi na nasze preferencje.
To dopiero byłby chaos.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 7:52, 17 Mar 2006     Temat postu:


Zapraszam na poranną kawę.

Feniks nadymisz nam w knajpce ?

Snujący sie dym z papierosów wywołuja pewne nastroje.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:02, 17 Mar 2006     Temat postu:


Senanta napisał:

Nef muszę przyznać, że posiadasz wielką cierpliwość skoro zdecydowałaś się na przepisywanie utworu i już włożyłaś w niego tyle pracy.


Pozwoliłam sobie ten cytat przenieść tutaj.

Cierpliwość cierpliwością w przepisywaniu pomaga mi poniekąd umiejętności pisania na komputerze bezwzrokowo - 2 lata uczyłam się maszynopisania, na ciężkich maszynach. Nie jest to już taka biegłość jak jakiś czas temu ale staram się jak mogę. Cierpliwość też posiadam, trudno mi określić jej stopień ale inni mówią, że dość duży. Nie używam np. do pisania wierszy komputera, wszystko co napisałam mam nabazgrane odręcznie, do tego zbiór dwóch zeszytów z cytatami z książek, piosenkami, początkami opowiadań itp.
Potem dopiero wszystko wklepuję do komputera ale to poszło dpoiero po ciężkich przekonywaniach znajomych. Smile
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Sob 0:39, 18 Mar 2006     Temat postu:


Tradycyjnie już stawiam na stole wino
moją ostatnią miłość Santa Ritę
dziś czerwone wytrawne
Cabernet Sauvignon.

Choc mi dziś już wina starczy.
Zawiódł moje zaufanie i wykorzystał przeciwko mnie moje słowa ktoś komu ufałam.
Od zawsze ufałam i bezwarunkowo ufałam.
Teraz będę mądrzejsza
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 0:57, 18 Mar 2006     Temat postu:


Nie wiem czy bycie bardziej ostrożnym to mądrość.

Pewnie nie.
Potrzebujemy wierzyć ludziom bo inaczej wszystko traci sens.
To już wiem i wiem jeszcze jedno.
Nauczyć się ufać ludziom będzie bardzo trudno.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 15:35, 18 Mar 2006     Temat postu:


Senanta napisał:
Nie wiem czy bycie bardziej ostrożnym to mądrość.

Pewnie nie.
Potrzebujemy wierzyć ludziom bo inaczej wszystko traci sens.
To już wiem i wiem jeszcze jedno.
Nauczyć się ufać ludziom będzie bardzo trudno.


Dzisiaj już wiem.

Bycie bardziej ostrożną to przyznanie się do przegranej.

Dobrze że została we mnie ta odrobina szaleństwa,
która sprawia że mogę marzyć.

Sobotnia kawa,
samotna Senanta i tęsknota w oczach.
To jest mój dzisiejszy obraz.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Nie 11:22, 19 Mar 2006     Temat postu:


Poranna kawa już dawno wypita.
Teraz mogę wypić następną.


Nie było mnie przez chwile.
Odbywałam wycieczkę w głąb siebie z razem z Santiago.
"Alchemik" Paulo Coelho

Właściwe słowa w odpowiednim czasie.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:40, 19 Mar 2006     Temat postu:


Cytat:
"Alchemik" Paulo Coelho

Właściwe słowa w odpowiednim czasie.


Alchemik jest magiczny, jedyna książka Coelho, która mnie urzekła
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Nie 11:56, 19 Mar 2006     Temat postu:


Najistotniejsze jest czytanie w odpowiednim momencie.

Czułam, ze los kieruje mnie w tej chwili do pewnych słów.
Powroty w magicznych chwilach, których było tak wiele w tych dniach.
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Pon 0:08, 20 Mar 2006     Temat postu:


Najgorzej to jak sami jesteśmy sobie winni.
Nie ma nawet na kogo sobie porządnie zakląć.
Dobra kawa na zakończenie dnia
takiego sobie dnia.
Milszą jego część spędziłam w siodle
a że dawno nie jeżdziłam to teraz odwłok mnie boli
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pon 0:22, 20 Mar 2006     Temat postu:


Wiatr masz jeszcze we włosach.

Dzisiejszy dzień przeleciał mi jak piasek między palcami.
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 1:42, 21 Mar 2006     Temat postu:


Serdecznie witajcie - dopiero teraz Was odkryłam, jako że ciągle poruszam się, jak w składzie porcelany, bojąc się co mogę niechcący stłuc, lub popsuć.
I juz wiem, że bedzie mi Was brak...bo w sobotę wyjeżdżam na dwa tygodnie daleko. Nawet nie wiem czy będę miała dostęp do internetu. Moje tam zahamowania wynikać z bariery językowej. Dobrze, że moja Anielica Stróżnica włada tym samym jężykiem co ja
Z ukłonami, z poranną (jednak)herbatą, bo z kawy już wyrosłam, porannego spotkania WIOSNY życzę.

Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Wto 7:20, 21 Mar 2006     Temat postu:


Ewo przy porannej kawie/herbacie życzę szczęśliwej podróży i wracaj do nas szybko.

Co do wiosny, która podobno już jest, mamy to na piśmie, znaczy na kalendarzu to wstawię obrazek bo za oknem śnieg leży.

Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach