Knajpka Pod Anielskim Skrzydłem wita przybyszy

Wysłany: Pon 19:41, 30 Sty 2006     Temat postu:


Ja się przysiądę.
Z szampanem.
Kolejny cel osiągnięty

Wysłany: Pon 19:52, 30 Sty 2006     Temat postu:


Gratuluję !

Jesteś WIELKA !


Opijmy więc sukces.




Trzeba było trzymać mnie w napięciu ?

Wysłany: Pon 23:26, 30 Sty 2006     Temat postu:


Musiało odbyc się choć miniaturowe oblewanie sukcesu.
Wytłuczone zostało pół kieliszków do szmpana
ale nie szkodzi
tak się zastanawiam
chyba mi sie zacznie nudzić
wreszcie

Wysłany: Pon 23:41, 30 Sty 2006     Temat postu:


Przez kilka godzin nie wymyśliłaś nowego szczytu do zdobycia ?


Po tygodniu znowu będziesz się gdzieś wspinać.

Proszę pisz bajki, są takie piękne.
I to jest zdanie nie tylko moje
Masz już wiernych czytelników.

Wysłany: Pon 23:56, 30 Sty 2006     Temat postu:


Senanto nie tremuj mnie
od jutra zaczynam pisac bajkę dla synka mojej kolezanki
o Lisie Witalisie
bo Mały Książę ma Wit Witalis na imię
a w nazwisku lis miga

Nowych celów na razie nie ma
dokonczyc to co się zaczeło- a jak sie nie uda to trudno
odpocząć trochę pooddychać
a jak Mąż wreszcie w kwietniu z Belgii wróci to galerię otwieramy

Wysłany: Wto 0:12, 31 Sty 2006     Temat postu:


Zastanawiałam się co ja bym chciała od życia.

Ostatnie miesiące nauczyły mnie, że nic nie ma stabilnego
Los spełnia marzenia ale w jakiejś dziwnej formie.

A najprzyjemniejsze niespodzianki zdarzają się bez marzeń.

Wysłany: Wto 0:18, 31 Sty 2006     Temat postu:


To prawda
wiem że niespodzianek nie da się uniknąć
ale wierzę ze da się je zminimalizować
i teraz chcę spokoju

Wysłany: Wto 22:47, 31 Sty 2006     Temat postu:


Miałam dzisiaj bardzo męczący dzień.

Wieczór był niesłychanie dziwny.
Muszę go przemyśleć.
Wygląda na to, że przypisujecie mi zalety których nie mam.
Nie potrafię być inna niż jestem.
Proszę postarajcie się odbierać mnie jak zwykłego
przechodnia w wirtualnym świecie.
Proszę!

Wysłany: Wto 23:23, 31 Sty 2006     Temat postu:


Senanto masz dziś wieczór wygórowanych wymagań jak widzę.

To ze ktoś chwali Cię za coś czego Twoim zdaniem nie posiadasz
nie znaczy że ten ktoś chce Cię zmieniać
On/Ona po prostu tak Cię widzi.

Kawa i papieros?

Wysłany: Wto 23:44, 31 Sty 2006     Temat postu:


Papierosy wystarczą.
Wylano na mnie cysternę zimnej wody.
Właściwie to sama chciałam się przekonać jak jestem postrzegana.
Mimo koszmarnego zmęczenia taplałam się w wodzie,
Przyznaję, że miałam ochotę przrerwać rozmowę, wzrok uciekał mi od rozmówcy.
Nie rozumiem takich ludzi.
Jedynym sukcesem jest to, że wytrzymałam do końca.

No cóż, jutro zastanowię się jakie wnioski wyciągnąć
aby rozmowę zmienić w coś pożytecznego.

Zadam wiele pytań.
Dzisiaj mam dość.

Wysłany: Wto 23:58, 31 Sty 2006     Temat postu:


Zatem kilka papierosów
i chwila odpoczynku
Mi też dobrze zrobi.
Jak to dobrze że niektóre myśli mozna przełożyć na jutro

Wysłany: Śro 16:55, 01 Lut 2006     Temat postu:


Ktoś kogo wczoraj spotkałam pierwszy raz w życiu, przypisał mi swoje wady i błędy życiowe.
Mam zupełnie inne wady.

To był szok !

Byłam tak zmęczona, że tylko obserwowałam jak ktoś wyrzuca z siebie słowa, przypisuje mi wady
których nie mam i wie lepiej niż ja, jakie jest moje życie ........

Dzisiaj wiem więcej niż wczoraj.

Dzisiaj wiem, że problem ma mój rozmówca a nie ja.
Mam nadzieję, że los oszczędzi mi spotykania podobnych osób.

Feniks kawa i papieros?

Wysłany: Śro 20:01, 01 Lut 2006     Temat postu:


Feniks zmieniłaś wczoraj avatar.

Czy to ma zwiazek z ostatnio odniesionym sukcesem?

Wysłany: Śro 21:14, 01 Lut 2006     Temat postu:


Faktycznie ten ktoś może mieć problem
może to rozczarowanie może zmęczenie może samotność
a może coś innego
Z takimi ludźmi jest dylemat
z jednej strony widać że są nieszczęśliwi- choćby w tym jednym momencie
i to co w nas ludzkie nie chce tego nieszczęścia wykorzystywać
kolokwialnie mówiąc kopać leżącego
A z drugiej strony wiadomo
że jeśli nie będziemy się bronić
to swoim nieszczęściem i nas zatrują

Długo szukałam odpowiedniego wizerunku kobiety ze skrzydłami
napotykałam albo banalne albo zbyt mało mistyczne i tajemnicze albo zbyt mało etotyczne albo pornograficzne albo klasyczne anioły
a aniołem być nie chcę
Wreszcie znalazłam

Wysłany: Śro 21:33, 01 Lut 2006     Temat postu:


Rzuciłam dzisiaj palenie papierosów

Ostatnią przyjemność jaką miałam !
Przepraszam, została mi jeszcze kawa szatan.

Wysłany: Śro 21:51, 01 Lut 2006     Temat postu:


Nie wiem czy mam gratulować i współczuć
gratuluję i życzę wytrwałości
przewrotnie
spod obłoku błękitnawego dymu

Wysłany: Śro 22:21, 01 Lut 2006     Temat postu:


Nie wiem po co to robię.

Rzucam żeby sobie udowodnić, że mam wpływ na swój los.

Wysłany: Śro 23:54, 01 Lut 2006     Temat postu:


[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 23:56, 01 Lut 2006     Temat postu:


witam,
to była nieudana próba poczęstunku kawą.
Niestety, okazało się, że nie umiem wklejać zdjęć. Szkoda.

Wysłany: Śro 23:59, 01 Lut 2006     Temat postu:


Ja też nie umiem.
Nawet nie próbuję.
Ale na kawę zapraszam serdecznie.
Słodzisz?

Senanto panujesz nad swoim życiem.
Rzucenie papierosów pójdzie Ci na zdrowie
a jesli pomoże uwierzyć Ci jak silną osobowścią jesteś
to tym lepiej