Knajpka pod czterolistną koniczynką wita !

Wysłany: Pią 11:35, 14 Kwi 2006     Temat postu:


Zamiast kawy mam świeżo wyciśnięty sok z buraków i selera.
Mój Mąż oszalał.
Może ktoś z Was się ulituje i pomoże mi wypić to paskudztwo?
(Zwykle jest marchew ale marchwi dziś zabrakło a Mąż się uparł że muszę pić soki warzywne- ehhh)

Nefretiti Koty moje mruczą do Ciebie w podzięce.
Jak się dziś Twój piękny Zwierzaczek czuje?

Wysłany: Nie 13:49, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Dziś na stole jaja malowane, kolorowe skorupki, w domu pachnie ciastem.
Częstuję sernikiem z rodzynkami.

Feniks
zwierzaczek już bryka jak zawsze. Ale jest ciszej i stał się bardziej "nasz". Przychodzi się połasić i ma czas.

Soki warzywne - moim skromnym zdaniem - są zdrowe ale ja tylko marchewkę... Seler jakoś mnie odstrasza,

Wysłany: Nie 14:33, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Mówiłaś o tych Nef ?

Wysłany: Nie 14:50, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Pięknie wyglądają te jajka!

Wysłany: Nie 14:59, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Lubię pisanki, kraszanki, ale od kilku lat najbardziej podobają mi się jednokolorowe ustawione w różnych miejscach.

Wysłany: Nie 15:04, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Znalazłam takie jajko z piórkiem

Wysłany: Nie 15:39, 16 Kwi 2006     Temat postu:



To umościło się w gniazdku, tylko gdzie jest ta kura która go zniosła ?

Wysłany: Pon 6:49, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Poniedziałek Wielkanocny, Lany Poniedziałek, Śmigus-dyngus którakolwiek z nazw i już wszystko wiadomo.
Oblani mniej a czasem więcej, wchodzimy w wiosnę z nadzieją na nowe dobre dni.
Tradycja która ma w swoim założeniu przypomnienie, że woda budzi do życia a nawet więcej jest podstawą życia, jajko i woda dwa symbole życia.

Jestem przygotowana na przyjęcie gości.

Wysłany: Pon 9:57, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Dzień dobry w Lany Poniedziałek

Wysłany: Pon 10:49, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Zdążyłaś pierwsza oblać czy obudziłaś się w wodzie ?

Wysłany: Pon 12:06, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Z racji awarii wody mamy tylko lodowatą jej odmianę - obudziłam się oblana

Wysłany: Pon 20:26, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Jako dziecko uwielbiałam śmingus dyngus
jeden dzień w roku mogłam szaleć do woli.
Biegać wrzeszczeć chlapać na siebie i innych.
I nadal bardzo lubię ten zwyczaj- ale w tym roku rodzina moja odpuscić mi trochę jednak by mogła.
Cały dzień nie mogę piór dosuszyć bo ktoś ciągle dba by pozostawały mokre

Wysłany: Pon 22:07, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Moja torba już spakowana
pozostaje mi życzyć wam dobrych dni
i do zobaczenia za troszkę

na pomyslność stukam świąteczną bardzo i wyjątkową jakże upragnioną lampką Chardonnaya w monitor

Wysłany: Pon 22:15, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Będziemy bardzo mocno trzymać kciuki.
Czasem trzeba się nudzić aby osiągnąć cel.
Pewnie będzie Ci potrzebny osobisty księgarz dostarczający kolejne pozycje.
Naczytasz się teraz.


Będę czekać na Twoje powroty.

Wysłany: Wto 8:39, 18 Kwi 2006     Temat postu:


Feniks i ja czekam na Twój powrót z niecierpliwością.

Wszystkiego dobrego!

Wysłany: Pią 7:32, 21 Kwi 2006     Temat postu:


Nefertiti

Poranna kawa pachnie.
Feniks o tej porze stoi pewnie w kolejce na wagę.
Taki rytuał codziennego ważenia, później obstawi sie książkami i nudząc się będzie zdobywać dwa szczyty równocześnie.

Ty masz leżeć w szaliku aby chora krtań miała szansę sama dojść do siebie.
Nogi wysoko ułożone aby nadwyrężona noga wypoczęła.

Wychodzi na to że pozostałam w knajpce sama.
A nie chciałam uwierzyć gdy wczoraj mi mówiono, że jestem nie do zdarcia.

Wysłany: Pią 9:53, 21 Kwi 2006     Temat postu:


Poranna dawka leków - już wlana. Szaliczek na miejscu. Temperatura dokucza.

Nie dam się! Idę czytać - jak Feniks

Sen, bo Ty faktycznie do zdarcia nie jesteś!

Wysłany: Pią 10:29, 21 Kwi 2006     Temat postu:


Nie do zdarcia.. hmm.. może po prostu nabierasz w ten sposób formy i hartujesz szlify..

Wysłany: Sob 16:25, 22 Kwi 2006     Temat postu:


Reagowanie na samym początku choroby powoduje wyleczenie przy małej dawce leków lub przynajmniej zatrzymanie jej rozwoju.
Nie jestem okazem zdrowia ale robię wiele rzeczy aby organizm funkcjonował prawidłowo.
Kiedy inni niszczą swoje zdrowie ja o swoje dbam. Może dlatego, że jako dziecko bardzo chorowałam i zdaję sobie sprawę z tego co znaczy bezsilność w stosunku do choroby i bólu.

Wysłany: Nie 6:10, 23 Kwi 2006     Temat postu:


Poranna kawa Senanty.

Mocna jak walka którą musi wygrać.

Będzie mnie trochę mniej ale to dobry sygnał znaczący, że podjęłam kolejną bitwę.