Wysłany: Nie 12:41, 07 Maj 2006
Temat postu:
Dziwna jest ze mnie osoba
nie lubię być dotykana
zadnych pocałunków z koleżankami na dzień dobry na do widzenia
wizyty u lekarza jesli są związanie z jakimiś badaniami urastają do rangi koszmaru
nienawidzę zatłoczonej komunikacji miejskiej- jak nie dysponuję samochodem w godzinach szczytu dzwonię po taksówkę lub robię sobie spacer.
nie podaję ręki obcym chyba że z jakiś powodów MUSZĘ to zrobić.
a włosy mam długie tylko dlatego by uniknąć częstych wizyt u fryzjera.
Nawet przypadkowe dotknięcie przez kogoś nieznajomego wywołuje u mnie nieprzyjemny odrzucający suchy dreszcz.
W moim wypadku prosty akt dotknięcia kogoś po raz pierwszy
z własnej woli
urasta do rangi rytuału pokazujace dotykanemu komuś moje zaufanie bardzo pozytywne emocje potrzebę kontaktu psychicznego
Dotyk umacnia więź jak lina okrętowa.
Kiedy moja mama zaczeła mieć poważne problemy z kręgosłupem powiedziano że mi konieczne będą masaże i wyszło na to że muszę iść na jakoweś kursy aby nauczono mnie jak mamie ulgę przynieść.
Cóz to był za koszmar
dotykanie i bycie dotykanym macanym masowanym przez jakiś kompletnie obcych ludzi.
Szczęki mi drętwiały od zaciskania zębów.
A okazało się ze mam duże silne dłonie- słowem idealnie się nadaję do roli masażysty.
Skonczyłam ten kurs
bez nieprzyjemnych odczuć masowałam mamę.
Sobie na przekór poszłam jeszcze na następne i na jeszcze jedno szkolenie stając się naprawdę niezłym masującym--
ale umiejętnościami moimi rozpieszczałam tylko najbliższych.
W koncu mój Mąż podnióśł bunt- znudziła mu się jedynie bierna rola i chciał nauczyć sie odpręzać i relaksować także mnie
tak więc zaczeliśmy naukę
Teraz mam w domu cudownego masażystę o boskich dłoniach
oferującego szeroki zakres usług- od relaksu po przywracanie obiegu limfy drenaż i wyszczuplanie
i chyba nie musze mówić jak często z Jego kochających dłoni korzystam.
Zwłaszcza teraz
nie wyobrażam sobie dnia bez masażu stóp i bez odpręzenia karku i mięśni łopatek