Wysłany: Śro 0:18, 01 Lut 2006
Temat postu:
To i ja się z własnego nicku wytłumaczę.
Feniks wbrew pozorom wcale nie jest pojęciem jednoznacznym.
Najbardziej znany jest mityczny ptak o purpurowo złotym upierzeniu ktory miał przybywać z Arabii lub z Indii co 500 lat.
Ptak ten przebywał w powietrzu 500 lat następnie miał przylatywać do Heliopolis w Egipcie gdzie spalał się na ołtarzu świątyni na popiół. Już następnego dnia miał się odradzać z popiołów a trzeciego - zupełnie dorosły - pozdrowiwszy kapłana miał odlatywać na kolejne 500 lat.
Mniej znany jest demon Feniks
rozmawiał on z królem Salomonem oferując mu mądrość i zasługi kusząc go i próbując nakłonić do złego.
Demon ten jest poetą ma umiejętność uwodzenia pięknie wiązanymi słowami
przemawia głosem dziecka a jego nadejście zapowiada dżwięk srebrnych dzwoneczków.
Jest jeszcze poszukiwana przez wieki formuła alchemiczna którą adepci tej sztuki nazwali purpurowym feniksem- by w tej poetyckiej przenośni ochronić ją przed wścibskością profanów.
Purpurowy feniks miał być lekiem leczącym wszelkie choroby ciała i ducha, przywracającym młodość i siły, a nawet zapewniającym niesmiertelność.
Imię Feniksa nosi jeszcze gwiazdozbiór - niezbyt jasna konstelacja nieba południowego. W szerokości geograficznej Polski niewidoczna.
Sama nie wiem na jakie wytłumaczenie się zdecydować.