Wysłany: Pią 18:56, 30 Cze 2006
Temat postu: "A to wszystko przecież miało trwać najwyżej pięć lat..
...a może mniej
Piotrze
a to wszytko przecież miało trwać
najwyżej pięć lat.
Choć się zmienił wokół świat
jesteśmy
Zawiruje jeszcze raz
będziemy...."
Oglądałam wczoraj jubileusz 50 Piwnicy Pod Baranami
mojej ukochanej
Ogladałam za pośrednictwem telewizji
szkoda
planowaliśmy sobie z Męzem moim że pojedziemy do Krakowa
zobaczymy dotkniemy tego na żywo.
Niestety ze względu na Dzieciątko to niemozliwe
szkoda
bo mi Piwnica od zawsze towarzyszy i choć odwiedziłam ją tylko trzy razy w życiu
jej poezja jej magia jest głęboko wrośnięta w mnie samą
a Mąż mój choć krakusem nie jest
z piwnicznym środowiskiem był niegdyś związany
z Piotrem wódkę pił
i zup Janiny na placu na Groblach pod numerem 12 próbował.
Oglądaliśmy zatem transmisję telewizyjną
i oboje mieliśmy wrażenie że na stypę patrzymy
poezja jeszcze się jaży
ale to już ogienek znicza cmentranego a nie jasny żywy płomień.
Dla tych co pamiętają
dla tych co dotykali
czuli
jest wciąz mocny na tyle by ogrzać zziębniete dłonie
ale tak jakby dusza już umarła
wraz ze Skrzyneckim.