Autor / Wiadomość

Pejzaże wiatrem muskane

ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 16:51, 23 Kwi 2006     Temat postu:


z serii "miastowej" zachowało mi się kilka rysunkow zwykłymi kredkami.
Na razie będzie szybkościowo "wykonany Barbakan". Chcę na początku przyszłego miesiąca wpaśc do Krakowa, jak to czynie kilka razy do roku. Odległość mam niewielką, niemal żabi skok, a na cmetarzu Rakowickim kilka rodzinnych grobów.

Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 17:22, 23 Kwi 2006     Temat postu:


Od dawna chciałam pojechać do Krakowa, byłam tam bardzo dawno temu ale zawsze były ważniejsze rzeczy.
Kiedyś pojadę ..........
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:05, 23 Kwi 2006     Temat postu:


Sen napisał:
Od dawna chciałam pojechać do Krakowa, byłam tam bardzo dawno temu ale zawsze były ważniejsze rzeczy.
Kiedyś pojadę ..........



Pojedziesz!!

Ja też kiedyś się tam wybiorę... mam zaległą bardzo ważną tam wizytę.


Ewo - Barbakan piękny! Podziwiam Twoje prace.
Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 21:14, 23 Kwi 2006     Temat postu:


Od dłuższego czasu zastanawiam sie Ewo nad tym, że bardzo lubisz kolory i nie boisz sie ich używać. Rysunek kredkami jest trudny, sama się do niego szybko zniechęciłam. Malowanie farbami olejnymi dawało mi możliwość poprawiania, tu tego nie ma, postawiona kreska pozostaje.

Tylko pozazdroscić talentu Tobie i Aurinko
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Pon 19:26, 24 Kwi 2006     Temat postu:


Witam!
Ale to frajda dla mnie wstąpić na ten topik "Wierszowiskowa malarnia radości" (śliczna nazwa) i zobaczyć prace swoich przyjaciółek po pędzlu (jak zabawnie to brzmi) i pochwalić się swoimi pracami też. Dziękuję za wiele słów pochwały i optymizmu. Spieszę tylko dodać maleńki komentarz do swoich prac, a raczej do ich komputerowych wizerunków. Niestety, nie udaje mi się oddać prawdziwej kolorystyki prac. Uczę się tego dopiero. Wszystkie kolory w rzeczywistości są bardzie stonowane i spokojniejsze.
Senanto dziękuję za pomoc w wklejaniu moich obrazków. Jesteś w tym niezwykle cierpliwa. Mimo tylu forumowych obowiązków, tak serdecznie się nami "malarkami" zajmujesz. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Pozdrowienia Smile
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 1:20, 25 Kwi 2006     Temat postu:


ja też jestem bardzo rada, że mogę prezentować to moje pacykowanie. Nigdy się nie uczyłam, na żadne zajęcia nie chodziłam, czynie to spontanicznie i bardzo często nieudolnie Gdybym żyła w innych okoliczościach może byłabym kompletnie kim innym bowiem wszystkie moje "zadatki"( a słuch też mam nienajgorszy i bez nut gram na pianinie oraz akordeonie) może by któs zadbał aby się rowijały. A na pewno nie mieszkałabym tu, gdzie mieszkam od 40 lat... Na starość zaczęłam sama wypełniac nimi swoje nieciekawe bycie. A w duszy jestem ciąglę tą młodą, której kiedyś zabrano wszystkie marzenia i nadzieje. Coś tam w życiu dokonałam... zaszczyty też miałam...tytuły nadali... ale z racji chodzenia po ziemi, a ja wolałam w chmurach.
Dziękuję jeszcze raz Wam serdecznie i zapraszam do degustacji owoców życia

Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:53, 25 Kwi 2006     Temat postu:


ewajesienna napisał:
ja też jestem bardzo rada, że mogę prezentować to moje pacykowanie. Nigdy się nie uczyłam, na żadne zajęcia nie chodziłam, czynie to spontanicznie i bardzo często nieudolnie Gdybym żyła w innych okoliczościach może byłabym kompletnie kim innym bowiem wszystkie moje "zadatki"( a słuch też mam nienajgorszy i bez nut gram na pianinie oraz akordeonie) może by któs zadbał aby się rowijały. A na pewno nie mieszkałabym tu, gdzie mieszkam od 40 lat... Na starość zaczęłam sama wypełniac nimi swoje nieciekawe bycie. A w duszy jestem ciąglę tą młodą, której kiedyś zabrano wszystkie marzenia i nadzieje. Coś tam w życiu dokonałam... zaszczyty też miałam...tytuły nadali... ale z racji chodzenia po ziemi, a ja wolałam w chmurach.
Dziękuję jeszcze raz Wam serdecznie i zapraszam do degustacji owoców życia



Pomyśl teraz o chmurach !

Właśnie teraz, popatrz co możesz namalować !
Nie co dzięki malowaniu możesz mieć, bo sama wiesz ilu wielkich artystów żyło w ubóstwie.

Wspaniale posługujesz się kolorami, korzystaj z tego.
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Pon 21:47, 01 Maj 2006     Temat postu:


Very Happy
Poczęstowalam się "owocami życia" naszej Ewyjesiennej. Sama radość i pogoda. Dziękuję.
Nie wstępuję ostatnio zbyt często, bo nie mam się czym pochwalić. Komputer tak bardzo mnie pochłonął. że przestałam malować. Od kilkunastu dni nie wzięłam pasteli do ręki. Bardzo za nimi tęsknię, a raczej za chwilami i spokojem tych chwil, kiedy maluję. Muszę jednak skończyć to, co zaczęłam, to znaczy komputerowy album rodzinny i komputerową kronikę rodzinną.
Dużo roboty.
Pomysłów malarskich mam ogrom, zamówień na obrazki też, co cieszy i martwi zarazem. Cieszy - bo ktoś chciałby mieć mój obrazek, a martwi, bo żal rozstać się z kolejną pracą. Zawsze wkładam w każdy drobiazg dużo serca i cząstkę siebie. Jak wszyscy, którzy malują.
Będę bywać czasami na wierszowisku, aby nacieszyć się obrazkami innych. I pobyć z pięknem i szczerością.
Przesyłam pozdrowienia wiosenne Smile
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:42, 02 Maj 2006     Temat postu:


Aurinko bardzo często zdarza mi się malowac prezenty dla znajomych. Wiem jak ciężko rozstac się z pracą, nad którą spędziło się czasami wiele godzin. Z drugiej strony cieszy mnie uśmiech osoby obdarowanej...

Pozdrawiam Very Happy
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 12:11, 15 Maj 2006     Temat postu:


<i>to samo jest ze mną, żal się rozstawać... i tak samo jestem rada, że mogę się podzielić sobą. Łudzę się przy tym, że grono osób mi sprzyjających znowu się poiększyło o jeden obrazek,,, czy wierszyk... Żle jest człowiekowi, gdy czuje osamotnienie, mnie jest bardzo źle... nie umiem byc sama...
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 6:24, 17 Maj 2006     Temat postu:


Dlaczego mówisz o osamotnieniu.
W księdze gości ewyjesiennej ludzie mówią przyjaźnie cały czas Very Happy
a tłok jak na skrzyzowaniu w godzinach szczytu.
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 19:10, 05 Cze 2006     Temat postu:


i w sród nich zapominam o swoich smętkach w czterech ścianach i w mieście, do którego nie potrafię się przywyczaić A tu za chwile będzie pół wieku... jestem niesprawiedliwa... może nawet bezduszna, ale moja dusza pozostała tam... daleko, gdzie ja juz przeszło pól wieku nie mieszkam...
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 18:40, 06 Cze 2006     Temat postu:


taka sobie zima
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
ewajesienna




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 18:44, 06 Cze 2006     Temat postu:


a ja jadę jutro do Krakowa.... potem do Oświęcimia....i juz wiem, że pogoda musi być dobra, bo większośc dnia spędzę na świezym powietrzu - w Małopolsce mówi się "na polu" Pozdrawiam
- ewa rodem z Pyrlandii a duszą prawie z każdego kawałka Polski
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Wto 20:01, 06 Cze 2006     Temat postu:


Pokłoń się Wawelowi od nas.


Mam nadzieje, że zrobisz fotoreportaż Very Happy
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Śro 21:39, 07 Cze 2006     Temat postu: o jeleniach na rykowisku


Moje miłe panie, otrzymałam zamówienie na jelenie na rykowisku. Od myśliwego. Najpierw nie chcialam się zgodzić, bo kojarzył mi się ten temat z kiczem i bezsmakiem. Ale w końcu pomyślałam, a niech tam - spróbuję.
Zaczęłam szperać w internecie i ... oniemiałam.
Jelenie na rykowisku to temat do zdjęć czarowny. Jeśli zdjęcie robi artysta - to zostaje człowiekowi tylko zachwyt nad pięknem natury: fauny i flory i zachwyt nad artyzmem twórcy.
Teraz waham się z innego powodu. Czy ja aby potrafię choć w niewielkiej części tak namalować, jak oni fotografowali?
Jutro ruszam do boju. Albo namaluję jelenie, tak aby się później nie czerwienić, albo polegnę i podrę tysięczny już karton. (mam w tym wprawę).
Pozdrowienia
Very Happy
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Wto 20:59, 08 Sie 2006     Temat postu:


Jak dawno nic nie pisałam.
Wyłączyłam komputer i zaczęłam wakacje. Z książką. W tak zwanym międzyczasie namalowałam tylko trzy obrazy. Dwa z nich na zamówienie dyrektorki naszej wiejskiej szkoły. To prezent dla naszego wójta, który szkole bardzo pomaga. Zamówienie było na rzekę, naszą rzekę - Bug.
Mój mąż poświęcił się dla sprawy i ganiał z aparatem po nadbużańskich zatoczkach, chaszczach i meandrach, aby materiał do obrazu był jak najładniejszy i jak najwierniejszy. Udało się. Obrazy podobały się i mam kolejne zamówienia. Tym razem dla osób "wyżej" postawionych.Wink Wink
Jak tylko ponownie przećwiczę wklejanie zdjęć na forum, to pochwalę się swoim sukcesem.
Przesyłam pozdrowienia Smile
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 17:10, 09 Sie 2006     Temat postu:


Aurinko napisał:
Jak dawno nic nie pisałam.
Wyłączyłam komputer i zaczęłam wakacje. Z książką. W tak zwanym międzyczasie namalowałam tylko trzy obrazy. Dwa z nich na zamówienie dyrektorki naszej wiejskiej szkoły. To prezent dla naszego wójta, który szkole bardzo pomaga. Zamówienie było na rzekę, naszą rzekę - Bug.
Mój mąż poświęcił się dla sprawy i ganiał z aparatem po nadbużańskich zatoczkach, chaszczach i meandrach, aby materiał do obrazu był jak najładniejszy i jak najwierniejszy. Udało się. Obrazy podobały się i mam kolejne zamówienia. Tym razem dla osób "wyżej" postawionych.Wink Wink
Jak tylko ponownie przećwiczę wklejanie zdjęć na forum, to pochwalę się swoim sukcesem.
Przesyłam pozdrowienia Smile


Trzymam za słowo.

Mamy obiecane na piśmie uzupełnienie galerii więc czekamy.
Nie przejmuj się techniczna strona wklejania.
Przecież zawsze możemy poprawić jeżeli coś się nie uda.

Aurinko wklej nam linka, nie kokietuj.
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Śro 22:12, 09 Sie 2006     Temat postu:


próba pierwsza. Kto wie? może się uda
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Śro 22:14, 09 Sie 2006     Temat postu:


Po długiej przerwie zabralam się za komputer i nawet nie wiem, czy odniosłam sukces, czy porażkę.
Moje Kochane, widzicie coś?
Pozdrowienia Smile
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach